Kuchnia wegetariańska jest coraz bardziej popularna w naszym kraju. Wege restauracje i knajpy rosną jak grzyby po deszczu, zwłaszcza w Warszawie. Stolica Polski jest postrzegana jako miejsce przyjazne osobom, które nie jedzą mięsna i produktów odzwierzęcych. Wynika to nie tylko z mody na taki rodzaj jedzenia, ale również z zauważenia zdrowotnych właściwości diety opierającej się głównie na warzywach i owocach. Gdzie w Warszawie można udać się do restauracji wegetariańskiej?
MEZZE hummus & falafel na Mokotowie
W restauracji przy Różanej 1 można wypróbować takich wegańskich rarytasów, jak: hummus, falafela i różnego rodzaju dania z kaszy i warzyw. Tutaj także można zamówić zupy sezonowe i pyszne sałatki.
Falafel Bejrut na Śródmieściu
Przy Moliera 8 możecie zjeść naprawdę smacznie w dobrej cenie. Polecam falafele. Miękka skórka i świeży oraz nieprzypalony smak to jest to!
Krowarzywa na Śródmieściu
Przy ulicu Horzej 29/31 oraz na Marszałkowskiej 27/35 znajdują się 2 warszawskie hity wege. W ofercie mają pyszne i pożywne burgery, których „kotlety” smakują nawet mięsożercą. Burgera można skomponować według własnego uznania. Do burgera można wybrać różne bułki, sosy i warzywa. Nie ma tu mrożonek i mikrofali – wszystkie składniki są świeże i w stu procentach wegańskie.
Tel-Aviv na Śródmieściu
Przy ulicy Poznańskiej 11 znajduje się restauracja słynącą z wegańskiego bufetu otwartego od 10 do 14 i atrakcyjnych cenowo lunchy. Trudno tu o stolik, może dlatego klimat tej knajpy porównywalny jest do izraelskiej stolicy 🙂
Vege Warszawa na Śródmieściu
Przy Alejach Jana Pawła II 36 A znajduje się najstarszy bar wegański w Warszawie. Można zjeść tu indyjskie specjały. Porcje są tu naprawdę spore, a ceny niewygórowane.
Vege Miasto na Śródmieściu
Przy Alejach Solidarności 60 A można zjeść różnego rodzaju dania kuchni wegańskiej – od zup, po posiłki z ryżu i kasz oraz surówki i mix sałat.
Ósma Kolonia na Żoliborzu
Przy ul. Słowackiego 15/19 można zjeść naprawdę bardzo tanio. Zupa i drugie danie kosztują około 25 złotych. Zawsze smacznie, pachnąco i kreatywnie podane dania ściągają mieszkańców dzielnicy o porze na lunch. Polecam faszerowany bakłażan, pieczone ziemniaczki z guacamole i kopytka orkiszowe w sosie buraczanym z dodatkiem mleka kokosowego.