Obniżona odporność występuje najczęściej u dzieci, które chodzą do żłobka i przedszkola. Układ immunologiczny u dziecka kształtuje się do 12 roku życia, a to oznacza, że maluchy do pewnego wieku są mniej odporne na działanie patogenów, zatem bardziej narażone na infekcje. Dlatego przedszkolaki chorują znacznie częściej niż dzieci w wieku szkolnym. Nie powinno to stanowić niepokoju, pod warunkiem że malec nie choruje zbyt często i nie każde przeziębienie przechodzi u niego w zapalenie oskrzeli lub zatok. Nie trzeba przeprowadzać rewolucji w życiu dziecka, aby wzmocnić jego odporność na wirusy i bakterie. Warto każdego dnia stosować naturalne sposoby na poprawę odporności. Oto kilka z nich.
źródło: https://pixabay.com/
Dieta bogata w witaminę C
Jeżeli dziecko ma obniżoną odporność, należy w pierwszej kolejności zadbać o zdrową dietę bogatą w witaminy i składniki odżywcze, zwłaszcza w witaminę C. Najlepszych źródłem witaminy C są warzywa i owoce, a mianowicie: cytrusy, papryka, natka pietruszki, żurawina, rzeżucha, kiszona kapusta, porzeczki, aronia. Witamina C bierze udział w tworzeniu bariery ochronnej przed wirusami i bakteriami.
Cebula, czosnek i miód
Nie jest tajemnicą, że czosnek ma silne działanie antybakteryjne. Można go podawać w małych ilościach już od pierwszego roku życia. Na wzmocnienie odporności dziecka polecam także syrop z cebuli, który świetnie sprawdza się w leczeniu chorób wirusowych układu oddechowego. Aby uchronić malucha przez infekcjami, warto dodawać do wody dla dziecka kilka łyżek miodu, który ma właściwości lecznicze.
Rozgrzewające zupy
Gdy pada i jest zimno, dziecko ma obniżoną odporność ze względu na niskie temperatury na zewnątrz. Warto pamiętać, aby w tych porach roku przygotowywać maluchowi ciepłe posiłki, m.in. gotowane i duszone potrawy, zwłaszcza rozgrzewające zupy. Warto przyprawić je przyprawami, które wzmocnią organizm, tj. papryką, chili, cynamonem i imbirem. Codziennie rano należy podać na śniadanie ciepłą kaszę jaglaną, budyń z owocami lub ulubione musli i płatki na mleku. Rozgrzany od wewnątrz organizm jest odporniejszy na infekcje wirusowe.
Ruch na świeżym powietrzu
Nawet gdy pada deszcz ruch na świeżym powietrzu jest najlepszym sposobem na budowanie odporności u dziecka. Maluch wtedy dotlenia organizm, wydziela toksyny i po prostu się hartuje. Należy pamiętać o odpowiednim ubraniu dziecko na cebulkę, by można było w każdej chwili zdjąć jedną warstwę odzieży. Przebywanie w różnych warunkach atmosferycznych sprzyja rozwojowi mechanizmu termoregulacji.
Preparaty z apteki
Obniżona odporność wymaga także farmakologicznego wsparcia. W aptece można kupić preparaty w postaci tabletek, kropli i syropu. Dobrym rozwiązaniem jest np. Groprinosin, który podaje się dzieciom o obniżonej odporności, zwłaszcza w sytuacji nawracających infekcji górnych dróg oddechowych (sprawdź). Do preparatów z apteki należy podejść z umiarem i dodawać dziecku kilku naraz z nadzieję, że szybciej poprawimy odporność. Lepiej skoncentrować się na jednym, np. syropie Groprinosin i podawać maluchowi każdego dnia.
