Olej kokosowy jest jednym z najbardziej popularnych ostatnio olejów służących do pielęgnacji skóry i włosów. Regeneruje i nawilża suchą cerę, chroni przed promieniowaniem słonecznym, łagodzi gojenie się ran oraz przede wszystkim ma właściwości antyseptyczne i przeciwbakteryjne. Olej kokosowy może być idealnym zamiennikiem każdego drogeryjnego balsamu do ciała oraz odżywki i maseczki do włosów. Nie bez powodu uznano go za najzdrowszy olej na świecie. Stosowany także w kuchni jest hitem ostatnich lat. W sklepach znajdziemy oleje rafinowane i nierafinowane? Który będzie lepszy i bardziej wartościowy?
Olej rafinowany i nierafinowany
Oleje kokosowe dostępne na rynku różnią się sposobem produkcji. Te tłoczone na zimno, oznaczone na etykiecie jako extra virgin to oleje nierafinowane. Mają charakterystyczny kokosowych zapach i sporo składników odżywczych (witamin i tłuszczów). Dobry olej ma tylko jeden składnik, którym jest olej z miąższu kokosa. Olej nierafinowany ma krótki termin ważności i jest o wiele droższy niż rafinowany. Z pewnością warto wykorzystywać go w kuchni, np. jako dodatek do koktajli, deserów i sałatek. Uwaga! Do smażenia i gotowania polecany jest bardziej olej rafinowany – głównie ze względu na brak smaku i zapachu. Olej rafinowany jest wykonany z suszonych treści kokosa. Warto wiedzieć, że powinien być rafinowany parą, a nie substancjami chemicznymi. Konieczne jest również zwrócenie uwagi na to, czy produkt jest certyfikowany i nie zawiera GMO (non-GMO). Reasumując, więcej właściwości zdrowotnym ma olej kokosowy nierafinowany zimnotłoczony. Ma piękny zapach, delikatny smak i gęstą konsystencję. Jest świetny do domowych peelingów z dodatkiem cukru i kawy, do nawilżania suchej i zmęczonej skóry oraz do regeneracji zniszczonych włosów.
Jak czytać etykiety oleju kokosowego?
Zanim wybierzecie olej kokosowy, warto sprawdzić, czy na etykiecie widnieje napis „BIO”. To oznacza, że produkt pochodzi z upraw ekologicznych objętych kontrolą. Ponadto na opakowaniu powinna znaleźć się informacja, skąd pochodzi olej. Dzięki temu wiemy, że olej, który kupujemy nie ma w składzie olejów kokosowych z różnych krajów świata. Warto upewnić się także, czy produkt nie był ani bielony, ani oczyszczany chemicznie. Mile widziane są także takie oznaczenia, jak „non-GMO”. Podsumowując, lepiej nie kupować produktów o nieznanym pochodzeniu oraz tych olejów, które nie były tłoczone w rolnictwie ekologicznym. Zwykle za wysoką ceną oleju idzie jego dobra jakość, choć nie jest to regułą. Na rynku znajdziemy wiele olejów nierafinowanych tylko z nazwy. Wystarczy przyjrzeć się bliżej etykiecie, na której widnieje informacja, że w składzie znajdują się substancje chemiczne i niewielka ilość oleju z miąższu kokosa. Taki olej nie pachnie i ma półpłynną konsystencję.