Chipsy – kto ich nie lubi? To słona przekąska, która uwielbiają chrupać mali i duzi. Kuszą swoim smakiem, zapachem i złocistym kolorem. W tych ze sklepu oprócz ziemniaków i ulubionych przypraw, znajdują się także konserwanty, sztuczne barwniki i aromaty. Aż strach je dawać dzieciom, bo nadmiar tych składników przyczynia się do zachorowania na wiele chorób cywilizacyjnych – zaczynając od otyłości, kończąc na cukrzycy. A przecież chrupiące chipsy możecie wykonać samodzielnie w domu – i to w kilkanaście minut.
źródło: pixabay.com
Składniki:
- 5 dużych ziemniaków,
- 1 łyżeczka soli,
- 2-3 szklanki oleju rzepakowego,
- słodka papryka do smaku.
Przygotowanie:
Ziemniaki należy umyć i obrać ze skórki, następnie opłukać i pokroić w jak najcieńsze plasterki. Warto wykorzystać w tym celu krajalnicę lub szatkownicę. Pokrojone warzywa należy wrzucić do zimnej wody, aby nie zdążyły ściemnieć. Następnie talarki z ziemniaków przełożyć do miski oraz osuszyć ręcznikiem papierowym oraz dodać odrobinę oleju. Wyłożyć na blachę papier do pieczenia i ułożyć talarki. Piekarnik nagrzać do 220 stopni Celsjusza z włączoną funkcją termo obiegu i piec przez około 15 minut. Ziemniaki powinny stać się rumiane oraz chrupiące. Im grubsze talarki, tym dłuższy czas pieczenia. Oczywiście chrupkość chipów zależy również od samego piekarnika. Po upieczeniu warto domowe przekąski posypać solą oraz papryką.
Domowe chipsy można także upiec w mikrofali lub usmażyć na głębokim tłuszczu. Polecam wszystkim jednak ten powyższy mój przepis, ponieważ daje on efekty w postaci pysznych domowych przekąsek, które idealnie sprawdzą się podczas seansu filmowego oraz domówki. Chipsy można także zrobić z innych warzyw niż ziemniaki, np. jarmużu i buraka ćwikłowego. Chrupiące przygryzki to samo zdrowie, zaspokoją ochotę na chipsy ze sklepu.
