Chrupiące gofry to propozycja dla Was zarówno na śniadanie, jak i na deser. To także pomysł na obiad, szczególnie gdy lubicie od czasu do czasu zjeść coś innego. Gofry są świetnym deserem dla każdego – chrupiące, pachnące, lekkie jak piórko i przede wszystkim łatwe w przygotowaniu. Pysznie smakują z bitą śmietaną i owocami, cukrem pudrem i domową konfiturą lub po prostu z rozpuszczoną czekoladą. Jeśli lubicie rozpieszczać zmysły, wyjątkowymi smakołykami, to mam dla Was przepis. Domowe gofry rozpieszczą Wasze zmysły i skradną Wasze serca. Dacie się skusić?
źródło: pixabay.pl
Upłynęło trochę czasu zanim trafiłam na dobry przepis na gofry. Lubię kiedy smakołyk jest chrupiący i puszysty, ale nie gumowaty i smakujący tak, jakby nie dopieczony. Gofry rosną tylko dzięki dokładnemu ubiciu piany – w tym tkwi ich sekret. Białka należy delikatne wymieszać zresztą składników, by ciasto było puszyste i chrupiące. Kolejny sekret mojej babci to dodawanie do ciasta odrobiny wódki lub spirytusu, co sprawi, że ciasto będzie bardzo chrupiące. Wystarczy jedna łyżka stołowa, nie przesadzajcie z nadmiarem tego trunku 🙂
Cukier trzcinowy nierafinowany (źródło: makro.pl)
Odkryłam ostatnio, że gofry jeszcze lepiej smakują, jak zamienię cukier biały na brązowy. Cukier trzcinowy (kliknij) jeszcze kilka lat temu można było spotkać tylko w sklepach z ekologiczną żywnością, dziś znajdziemy go w każdym markecie i hurtowni artykułów spożywczych. W brązowym cukrze znajdują się sole mineralne, których brakuje w białym. Wydaje się mniej słodszy i bardziej subtelny w daniach niż cukier buraczany.
Składniki do przyrządzenia gofrów są niezbyt skomplikowane. Potrzebne są: mąką (2 szklanki), 2 jaja, masło (15 gram), cukier trzcinowy (3 łyżki), mleko (2 szklanki), proszek do pieczenia (1 łyżeczka), szczypta soli.
A to sposób przygotowania: wlewamy do miski mleko i dodajemy do niego jajka (najpierw same żółtka), następnie wsypujemy cukier i sól oraz roztopione i wystudzone masło – wszystko miksujemy. Kolejnym krokiem jest stopniowe dodawanie mąki. Na koniec do masy gofrowej dodajemy ubitą pianę z białek (na sztywno) – łyżka po łyżce i delikatnie mieszamy. W międzyczasie rozgrzewamy gofrownicę i smarujemy olejem. Warto odstawić wcześniej przygotowane ciasto na kilka godzin w ciepłe miejsce.
Gofry pieczemy na złoty kolor. Podajemy np. z cukrem pudrem i domowym dżemem lub z świeżymi owocami.
