Latem wszechobecne owady potrafią skutecznie zepsuć wakacyjny wieczór na świeżym powietrzu. Jeżeli pragniemy mimo to spędzić noc na zewnątrz, na pewno potrzebujemy złotego środka, który sprawi, że wredne komarzyce będą trzymać się z dala od naszych domów, ogrodów i nas samych. Sprawdźcie jak ekologicznie odstraszać komary i zapobiec kłopotliwym ukąszeniom.
Jak przygotować się na spotkanie z komarem?
Podobno w Polsce żyje aż 50 gatunków komarów! Na szczęście owady żyjące w naszym kraju nie przenoszą śmiertelnych chorób, jednak swędzące bąble i odczyny powstające w wyniku ukąszenia są bardzo uciążliwe – szczególnie u dzieci. Jeżeli spędzamy wieczór nad jeziorem, w ogrodzie czy na wsi, załóżmy odpowiednie ubrania (najlepszy będzie długi rękaw i długie spodnie). Unikajmy perfumowania się i stosowania kosmetyków o kwiatowych lub owocowych zapach, które przyciągają te owady. Najlepsze na komary są olejki eteryczne, które warto aplikować na skórę (oczywiście po rozcieńczeniu) i rozpylić w pomieszczeniu.
Eteryczne odstraszacze
Nie ma chyba skuteczniejszych domowych sposobów na komary jak olejki zapachowe. Eteryczne substancje odstraszające komary zawarte są w następujących olejkach: goździkowy, eukaliptusowy, cytrynowy, waniliowy, sosnowy, migdałowy i pomarańczowy. Warto wiedzieć, że olejki eteryczne nie są zalecane dla kobiet w ciąży i dzieci poniżej 3. roku życia. Absolutnie nie powinno się ich stosować codziennie, a tylko w sytuacji przebywania w miejscu, w którym możliwe jest ukąszenie przez owada. Olejki musimy rozcieńczyć w oleju bazowym (np. słonecznikowym lub sojowym) zachowując następującą proporcję: 10 kropel olejku eterycznego i 3 łyżki oleju bazowego.
Komary nie przepadają za zapachem octu – warto namoczyć nim gąbkę i położyć na parapecie. Ponadto woń cebuli i octu również działa odstraszająco na komary. Warto pokrojone plasterki cebulki poukładać na parapecie na noc. Skutecznym środkiem usypiającym na komary jest terpentyna (składnik farb i rozpuszczalników). W domu i w ogrodzie powinniśmy wyhodować rośliny, które drażnią komary, np. bazylię, pelargonię, mirt i miętę.