Lubicie kawowe desery? Ja uwielbiam wszystko co smakuje i pachnie kawą. Ostatnio pokochałam na nowo kawę Inkę. Od pewnego czasu rozpoczynam z nią dzień. Kawę tę lubię głównie dlatego, że zawiera ogromną moc witamin, soli mineralnych i błonnika. Mogę ją pić bez obaw, że „wypłukuję” magnez z organizmu, bo napój ten w sobie dość sporo tego minerału. Kawę Inkę polecam jako dodatek do ciast czekoladowych, orzechowych i nawet mas tortowych. W każdym wydaniu świetnie smakuje. A oto prosty przepis na ciasto, które dobrze komponuje się z gorącą czekoladą, herbatą i grzańcem z wina.
Składniki:
- 3 łyżki kawy zbożowej (polecam kawę Inkę (sprawdź)),
- 1/4 kostki margaryny,
- 1/4 kostki masła,
- 3/4 szklanki mleka,
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 jajka,
- 1/2 szklanki cukru.
- 2 szklanki mąki pszennej,
- 1 łyżka miodu naturalnego.
Przygotowanie:
Przygotować blachę do pieczenia ciast (najlepsza będzie typu keksówka): wyścielić papierem do pieczenia. Margarynę należy rozpuścić starannie w garnku i lekko ostudzić. Jajka trzeba utrzeć z cukrem. Następnie dodać do nich tłuszcz i miód. Mąkę należy wymieszać na talerzu z proszkiem do pieczenia i kawą Inką. Dodać do masy jajecznej i wlać mleko. Miksować, aż powstanie jednolita masa. Ciasto należy piec przez maksymalnie 35 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Proste prawda?