Najlepsze na zimę, smaczne i słodkie ciasto marchewkowe komponuje się znakomicie z czekoladą na gorąco lub kakao. Lekko wilgotne o nieco korzennym smaku ciasto ma swoją historię jeszcze w średniowieczu. Marchewka wówczas była ulubionym warzywem wielu i nierzadko jej słodki smak zastępował cukier w niejednym daniu. Ciasto marchewkowe wróciło do łask w latach 60. XX wieku w USA i szybko stało się popularnym deserem nie tylko w Ameryce. W polskiej kuchni regionalnej mamy odpowiednik lekkiego i korzennego ciasta z dodatkiem marchwi. Jest nim marchwiak, któremu dziś pragnę poświęcić ów wpis.
ciasto_marchewkowe (źródło:pinterest)
Zanim jednak napiszę o lubelskiej wersji ciasta marchewkowego, przypomnę skład przepisu na wersję tradycyjną, którą uwielbiają chyba wszyscy mieszkańcy Wielkiej Brytanii. W kraju tym ciasto dostępne jest wszędzie, deser marchewkowy dla wielu jest alternatywą dla słodkich bułek drożdżówek, rogalików, etc.
Ciasto marchewkowe zupełnie nie smakuje jak surowa marchewka. Ten warzywny dodatek sprawia, że smakuje po prostu inaczej – wyjątkowo, aromatycznie i lekko. Jest wilgotne i delikatnie. Marchewka bowiem mięknie podczas pieczenia a ciast ma gęstą konsystencję. Chyba jest najlepsze z dodatkiem przypraw korzennych, takich jak cynamon, goździki i gałka muszkatołowa. Warto dodać do niego także orzechy laskowe lub wiórka kokosowe. Aby przygotować ciasto marchewkowe potrzebujecie tylko: jajka, margarynę, mąkę, sodę, cukier i oczywiście marchew. Wszystkie składniki staranie mieszacie, aż powstanie gęsta i grudkowa masa. Pieczecie w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez około godzinę. To tradycyjny przepis na ciasto marchewkowe. Możecie go zmodyfikować i przygotować na przykład wersję dietetyczną, czyli zamiast tłuszczu zwierzęcego zastosujecie olej z pestek winogron lub ewentualnie zrezygnujecie z jajek. Wszystko zależy od Was!
Polecam wszystkim wypróbować ciasto marchewkowe jedyne w swoim rodzaju – marchwiak. To rodzaj rolady na kształt walca z makowym nadzieniem. To smak rodem z północno-wschodniej części Wyżyny Lubelskiem. Marchwiak znany naszym prababciom był przygotowywany z mąki pszennej, mleka prosto od krowy, jaj pochodzących tylko i wyłącznie od kur wiejskich, smalcu, soli i przede wszystkim cukru. Jak w każdym cieście marchewkowym, tutaj także znajdzie się miejsce dla przypraw korzennych. Marchew nakrapiana makiem służy oczywiście za nadzienie. Niegdyś ciasto piekło się w specjalnych piecach chlebowych przez około 50 minut, dziś ciasto przygotowuje się w zwykłym piekarniku. Po upieczeniu (około 45 minut w temperaturze 160 stopni Celsjusza) ciasto miało barwę ciemnego złota, a po ukrojeniu kremowo-pomarańczową.
Marchwiak to zdecydowanie ciasto kuchni regionalnej. W niewielu miejscowościach na Lubelszczyźnie spotkacie osoby, które tradycyjny marchwiak na smalcu pieką do dziś, np. na uroczystości kościelne i rodzinne.
